Hej
Na wasze życzenie zrobiłam lekcje rysowania Ami z Rywalek. Nie czytałam tej serii, ale czemu by nie zrobić sr :) Wszystko mam w jednym poście, więc zdjęć jest duuużo, ale mam nadzieję, że jakoś uda mi się wytłumaczyć krok po kroku. Więc zaczynamy!
Rysuje tą postać:
Na początku szkic. Zarys włosów i sukni.
Promarkerem wypełniam skórę, możecie też użyć kredki w kremowym kolorze.
1. Wybieram 3 odcienie kredek i rudym "kreskuje" u nasady włosów, góry i kok.
2. Pomarańczowym kolorem lekko koloruje białe miejsca (ale nie wszystkie)
3. Ciemnym odcieniem czerwieni cieniuje włosy.
4. Czarną kredką zaznaczam najciemniejsze miejsca i lekko zaznaczam zacienione miejsca na skórze kremową kredką.
5. Jasnym odcieniem brązu koloruje lekko najciemniejsze cienie.
6. Blenduje skórę białym.
Zaznaczam brwi w jakimś z ciemnych kolorów, które używałam przy włosach. Zaznaczam czarną kredką oczy. Tęczówki wypełniam brązową. Usta cieniuje naturalnym kolorem.
1. Lekko kolorujemy górę sukienki(falbanę) cieniując ją i wypełniamy jasnym kolorem resztę sukienki.
2. Do falbany dodajemy kilka cieni rysując ciemniejszymi odcieniami turkusu w zacienionych miejscach. Pod falbaną podobnie jak na włosach "kreskujemy" ale w liniach ukośnych jasną kredką.
3. Dodajemy cieni rysując kreski w ciemnych odcieniach.
Następnie dodajemy kilka linii, tak jak na zdjęciu.
Od brzegu sukni rysujemy nachodzące na siebie zaokrąglone trójkąty
Tak przez całą suknie.
Przyciskając mocno kredkę rysujemy linie na naszych falbankach.
Cieniujemy je tym samym kolorem przy liniach.
Blendujemy je białą kredką . + górę sukienki kolorujemy na jasny kolor.
Między falbanami została biała przestrzeń. Kolorujemy ją czarnym kolorem. +cieniujemy górę sukienki ciemnym kolorem.
Czarnym, żelowym długopisem zaznaczamy falbany, kontury skóry, włosy i lekko usta.
Cieniujemy między falbankami czarnym kolorem, aby w głębi było najciemniej.
Czarny kolor też blendujemy.
Projekt gotowy!
Ostatnio mam bardzo mało czasu na robienie lekcji rysowania. Zajmuje mi to dużo czasu, dlatego nie wiem czy uda mi się tutaj pisać, ale na moim blogu będziecie mogli co nieco znaleźć.
0 komentarze:
Prześlij komentarz